www.tattoo.xx.pl

o_OutSider

Witam =)
Mam pewien problem, a mianowicie...
W tą sobote wydziabałem pewnego goscia, robota trwała dośc długo ok 6 godzin ze względu na "faceta" którego dziarałem. Cały czas stęki, jęki jak nie to, to "przerwa na fajke", "przerwa na wyprostowanie nóg", no nie mogłem wytrzymać. Pod koniec pracy zauwarzyłem ze w okolicach tatuazu dziwnie "zdrętwiała" mu skura. No nic, nie zwracając na to większej uwagi dokończyłem prace, po czym standardowo umyłem tat2 zimną wodą i przykryłem folią. Dzis rano pisze mi na GG ze z 'głowy pająka' (najbardziej wypełniane miejsce) leci jakas "dziwna woda" i ze strasznie go boli tatuowane miejsce, zwłaszcza jak się schyla... myśle sobie, pewnie pęka strupek przy schylaniu i ztąd ból i cieknąca "dziwna woda". Dopiero dzis kupił Alantan i zaczoł stosować się do instrukcji "pielęgnacji tatuażu" (która skopiowałem z tej strony po czym dałem mu wydrukowane na kartce) usprawiedliwiając się, że w sobote i niedziele nie było czynnej apteki.

Teraz mi pisze ze: "dziwnie sie czuje, tak pod chorobe, bolą mnie wszystkie mięśnie, strzyka mnie i łupie".

Pro_Osze powiedzcie mi co mam o tym myśleć !?
Ten gośc ma chyba jakies krzywe placebo.. a moze sie myle ?

Dante

Prawdopodobnie to infekcja. Ta "woda" to nic innego, jak stan zapalny... Osłabienie organizmu raczej nie powinno być powiązane z tym, ale każdy organizm reaguje inaczej. Tłumaczenia o zamkniętej aptace to pierdoły, są punkty apteczne, alantan w nich widziałem, czy Bepanthen... Jego wina - jak se dba, tak se ma Wink

Coperone

co do zamknietych aptek, to nawet sa dyzurne apteki. tak ze niema problemu z zakupieniem czegokolwiek z apteki Smile

Dante zgadzam sie z toba w 100% ze to infekcja. moj brat tak mial. oslabienie organizmu niewystapilo

o_OutSider

Dzis napisal ze od wczoraj jest juz w posiadaniu maści i regularnie przemywa zimną wodą po czym znow smaruje. Twierdzi ze już ból prawie zanikł i owiele lepiej sie czuje.

Coperone: A czy wpłyneło to jakoś na czas wygojenia się ?

Coperone

w jego przypadku dosc dlugo to sie goilo, nie dbal i drapal

grochol09

ja mialem ten sam przypadek jak poprawialem sobie samodzielnie dziarke 2Pac'a ktora mam na klacie po strunce kumpla (ah te dawne czasy ) tez strasznie bolal mnie mostek mozliwe ze tak wlasnie reaguje skora w okolicach klatki bo na nastepny dzien kumpel ktory pierwszy raz trzymal maszynke w reku dziaral mi plecy i troche poryl ale plecy nie bolaly xD

Coperone

dales sie pokaleczyc komus kto pierwszy raz bierze maszynke do reki?
chcial bym to wiedziec

Antoni

grochol09 - PUNK`S NOT DEAD ! Odjazd musi to być, pokaż tą dziarę wszystkim! Wyobrażam sobie taką sytuacje, 2 facetów, w garażu, w chuj dymu z fajek, maszynka głośna muza i jazdaaaa. Ach ta moja wyobraźnia, w końcu nie wiemy jak było. POKAŻ KOLEGO!

gienekHC

eSteRooO

<hahaha> ale się uśmiałem

Powiem za siebie ale czasem, choćby dla przestrogi śmiesznie jest powspominać podobne sytuacje i miejscówki Wink

P.s. sory za OT Wink